Światło, które prowadzi przez ludzi do Boga.


Dzień Patrona w naszej szkole, to znacznie więcej niż szkolna uroczystość. To święto wspólnoty, pamięci i ponadczasowych wartości, które nie tracą na znaczeniu mimo upływu lat. Tegoroczne obchody, odbywające się pod hasłem „Przez ludzi do Boga”, były wyjątkowe, ciepłe, refleksyjne i głęboko zakorzenione w duchowej spuściźnie błogosławionego ojca Anastazego Pankiewicza. Uroczystość rozpoczęła się od Mszy Świętej w Kościele Parafialnym w Nowotańcu. Dzięki pełnemu zaangażowaniu uczniów liturgia nabrała szczególnego, wzruszającego charakteru. Dzieci nie tylko aktywnie uczestniczyły w nabożeństwie, ale wniosły też ogromne bogactwo duchowe i muzyczne, tworząc atmosferę wspólnoty i skupienia. Ich obecność była niczym żywe świadectwo nauk Ojca Anastazego, kapłana, zakonnika i pedagoga, który całym życiem uczył, że droga do Boga wiedzie przez służbę drugiemu człowiekowi. Po duchowej części, w murach szkoły rozpoczęła się część artystyczno-edukacyjna. Szczególne wzruszenie wywołał występ najmłodszych uczniów klas II i III. Choć prosty w formie, ich program niósł potężne przesłanie: o miłości bliźniego, wzajemnej pomocy, szacunku i konsekwentnym dążeniu do realizacji swojego życiowego powołania. Słowa wypowiadane z dziecięcą szczerością i czystym sercem rozbrzmiewały z nieocenioną mocą. Nie zabrakło również artystycznych uniesień w ruchu i dźwięku. Uczennice klasy V zaprezentowały poruszające występy taneczne z flagami i wachlarzami, które w symboliczny sposób ukazały wartości duchowe bliskie Patronowi szkoły. Całość dopełniły pięknie wykonane piosenki, niosące autentyczne emocje, które nie tylko wzbogaciły program, ale porwały serca zgromadzonej publiczności. W przestrzeni ozdobionej hasłami niosącymi uniwersalne przesłania, takimi jak dobro, otwarty umysł, szacunek, praca, wyobraźnia i wiedza, odbyło się również uroczyste podsumowanie konkursów poświęconych postaci Patrona. Był to czas radości, dumy i wzruszeń, zarówno dla nagrodzonych uczniów, jak i dla tych, którzy ich wspierali. W literackim konkursie zatytułowanym „Strofki o ojcu Anastazym”, uczniowie młodszych klas z wielką wrażliwością pochylili się nad postacią Patrona, oddając hołd jego wartościom w formie poetyckich miniatur. Wśród nich najgłębiej poruszyły serca jury słowa Blanki Drozd, której twórczość uhonorowano pierwszym miejscem. Drugą nagrodę przyznano Gabrieli Słysz za subtelność i dojrzałość spojrzenia, a trzecią – Alicji Dudzie, której wiersz urzekł prostotą i autentycznością. Równie twórcze podejście do tematu zaprezentowali uczniowie starszych klas w konkursie językowo-plastycznym „Poznaj naszego Patrona”. Ich zadaniem było stworzenie folderu promującego szkołę przez pryzmat postaci ojca Anastazego. Najwyższe uznanie zdobyła praca Laury Sieradzkiej, estetyczna, przemyślana i głęboko osadzona w duchu Patrona. Na drugim miejscu uplasowały się Antonina Piszczyńska i Anastazja Maczużak, ich wspólny projekt zachwycił świeżością formy i przekazu. Trzecią nagrodę otrzymali: Karol Słowiak, Nikola Balwierczak i Aleksandra Kielniak, docenieni za kreatywność i umiejętne połączenie treści z grafiką. Nie zabrakło także wyróżnień – trafiły one do Mileny Kozimor, Aleksandry Słysz, Aleksandry Duduś i Zofii Lipki, których prace świadczyły o niezwykłej uważności i zaangażowaniu. Ojciec Anastazy Pankiewicz, franciszkanin, wychowawca młodzieży, męczennik , jest dla społeczności szkolnej nie tylko Patronem w sensie symbolicznym. Jest duchowym przewodnikiem, którego postawa, pokora i miłość do człowieka stanowią inspirację dla młodego pokolenia. Jego życie, oddane Bogu i ludziom, jest jak latarnia wskazująca kierunek tym, którzy dopiero kształtują swoje wartości i poszukują sensu. Dzień Patrona to nie tylko wspomnienie. To żywa lekcja człowieczeństwa, inspiracja, by w świecie pełnym pośpiechu i powierzchowności, choć na chwilę się zatrzymać, spojrzeć na drugiego człowieka, dostrzec jego potrzeby i podać pomocną dłoń. Bo jak przypominało hasło tegorocznych obchodów, „Przez ludzi do Boga” , czasem właśnie w drugim człowieku najjaśniej odbija się światło obecności Bożej.