Święty Mikołaj, z białą brodą, workiem pełnym prezentów i uśmiechem większym niż zimowa zawierucha, pojawił się w naszej szkole i przedszkolu. Towarzyszył mu orszak pomocników, którzy dzielnie pilnowali, by każdy grzeczny maluch dostał swoją niespodziankę.
A dzieci? Cóż, wszystkie były wyjątkowo grzeczne – przynajmniej tego dnia! Niektórzy co prawda patrzyli na Mikołaja z nutką podejrzliwości, próbując dostrzec, czy jego broda aby na pewno jest prawdziwa. Inni od razu rzucali się w wir rozmów, zapewniając, że "to nie ja, to mój brat" w odpowiedzi na pytania o drobne psoty. 
Przedszkolaki przygotowały dla Mikołaja swoje popisowe numery – były piosenki, wierszyki i tańce. Starsi uczniowie zaimponowali mu wiedzą o tradycjach świątecznych i obiecali, że będą jeszcze bardziej pilni w nauce (a przynajmniej do ferii zimowych).
Mikołaj z pomocą swojego orszaku rozdawał upominki, które wywołały uśmiechy od ucha do ucha. Nie zabrakło słodkości, zabawek i drobnych niespodzianek, a dziecięce "dziękuję!" niosło się po całej szkole.
Spotkanie z Mikołajem to zawsze wydarzenie pełne radości, a jego obecność sprawiła, że szkolne mury wypełniły się śmiechem i pozytywną energią.
Dziękujemy Świętemu Mikołajowi i jego orszakowi za odwiedziny i już teraz obiecujemy, że w przyszłym roku również będziemy baaaardzo grzeczni (no, może poza drobnymi wyjątkami). Do zobaczenia za rok, Mikołaju! 
