Dzięki uprzejmości Pani Beaty Pieszczoch - Dyrektorki Bieszczadzkiego Pogotowania Ratunkowego SP ZOZ w Sanoku dzisiaj gościliśmy ratowników medycznych wraz z ich karetką, czyli mobilnym centrum ratunkowym, gotowym do niesienia pomocy w każdej chwili. Już od pierwszych minut spotkania wszyscy słuchaliśmy opowieści ratowników o ich codziennej pracy, wyzwaniach, a przede wszystkim o tym, jak ratują życie w nagłych sytuacjach. Już wiemy, że to osoby pełne pasji, determinacji i odwagi, a ich słowa uświadomiły nam, jak ogromne znaczenie ma szybka i fachowa pomoc.
Podczas wizyty panowie przeprowadzili kurs pierwszej pomocy. Każdy z nas miał okazję nauczyć się podstawowych technik, takich jak resuscytacja, pierwsza pomoc przy zadławieniach czy ułożenie poszkodowanego w pozycji bezpiecznej. Dzięki ich wskazówkom poczuliśmy, że nawet my możemy mieć wpływ na czyjeś zdrowie i życie, jeśli tylko będziemy potrafili odpowiednio zareagować.
Kulminacyjnym momentem, szczególnie dla młodszych kolegów, było wejście do karetki. Wnętrze pojazdu przypominało miniaturowy, doskonale zorganizowany szpital na kółkach. Każdy element miał swoje miejsce – od zaawansowanego sprzętu medycznego, po leki i narzędzia pierwszej potrzeby. Ratownicy oprowadzili nas po wnętrzu, wyjaśniając działanie defibrylatora, aparatury monitorującej stan pacjenta oraz zapasów tlenu. Zobaczyliśmy, jak starannie przygotowana jest karetka, by nieść pomoc nawet w najtrudniejszych sytuacjach.
Serdecznie dziękujemy 
ratownikom medycznym za ich czas, cierpliwość, serdeczność i bezcenną wiedzę, którą nam przekazali. Dzięki tej wizycie czujemy się bardziej świadomi i przygotowani na niespodziewane sytuacje.
